Wyrównany mecz w Łodzi

Drużyna Orkana Sochaczew przegrała w wyjazdowym spotkaniu IV kolejki Ekstraligi Rugby z aktualnym wicemistrzem Polski – Master Pharm Rugby S.A. Łódź. Mecz rozegrano w niedzielę 19 września na stadionie Widzewa. Jego transmisję na platformie hybrydowej pokazał TVP Sport.

Starcie drugiej z trzecią drużyną poprzedniego sezonu było hitem tej kolejki. Trudno było w nim wskazać faworyta. Łódzki zespół z problemami kadrowymi (sankcja zakazu transferowego nałożonego przez PZR za brak szkolenia młodzieży) stanął naprzeciw rozpędzonej sochaczewskiej ekipy… I mimo wszystko zatrzymał ją swoim doświadczeniem. Od czasu, gdy łódzki klub jest spółką akcyjną, czyli przez ostatnie 10 lat, nigdy nie przegrał u siebie z drużyną sochaczewskiego Orkana.

Dodatkowym atutem łodzian była trzytygodniowa przerwa w grze. Za to zawodnicy Orkana nie mieli czasu na odpoczynek, grali bowiem w każdy weekend. W sobotę 11 września sochaczewianie wystąpili w Warszawie w I turnieju Mistrzostw Polski w Rugby 7, gdzie zajęli trzecie miejsce. Tego samego dnia czterech zawodników Orkana – Adrian Pętlak (debiut), Dawid Plichta (przyłożenie), Bartłomiej Sadowski (debiut), Artur Fursenko (przyłożenie) – zagrało w Krakowie w towarzyskim meczu reprezentacji Polski, wygranym z Węgrami 43:3.

Na stadionie Widzewa gospodarze otworzyli wynik spotkania celną próbą z rzutu karnego w 12. minucie. Sochaczewianie odpowiedzieli chwilę później. Piłkę na pole punktowe zaniósł Danko Burger. Był to debiut środkowego ataku z Namibii w polskiej lidze. Zna się on doskonale z Pieterem Steenkampem. Panowie grali razem w reprezentacji swojego kraju.

Orkan poszedł za ciosem. W 20. minucie, po jednym z przegrupowań, Dawid Plichta wyciąga piłkę z rucka i doskonałym podaniem, nad głowami rywali, daje je na lewe skrzydło Radosławowi Rakowskiemu. Ten z jajem zdobywa kolejne metry boiska i podaje Jakubowi Budnikowi, który zanosi piłkę za słupy rywali. Orkan prowadzi siedmioma punktami.

Łódź, zmuszona odrabiać straty, zdobywa wkrótce dwa przyłożenia, po dwóch niemal identycznych błędach sochaczewskiej drużyny – stratach piłki w przegrupowaniach na prawym skrzydle. Master Pharm bezlitośnie wykorzystał błędy Orkana przeprowadzając skuteczne kontry. Gospodarze prowadzili 18:10. Tuż przez zakończeniem pierwszej części gry drużyna Macieja Brażuka zmniejszyła straty po kolejnym przyłożeniu Jakuba Budnika i udanym podwyższeniu P.W. Steenkampa.

W pierwszym kwadransie drugiej połowy wicemistrzowie Polski, po dwóch przyłożeniach, odskoczyli punktowo na bezpieczną odległość. Później trafili karnego i przy wyniku 33:17, na kilka minut przed zakończeniem spotkania, byli już pewni zwycięstwa. Drużyna Orkana jednak nie odpuściła. Zaprocentowało to czwartym przyłożeniem. Już w doliczonym czasie gry zdobył je Edwin Jansen.

Rugbiści Orkana Sochaczew w następnym meczu, w sobotę 25 września o godzinie 15:50, podejmą na stadionie przy ul. Warszawskiej beniaminka ekstraligi – Posnanię Poznań. Kolejne spotkanie – według terminarza mecz VI kolejki z warszawską Skrą również powinien zostać rozegrany w Sochaczewie. Jednakże wszystkie mecze tej kolejki, zaplanowanej na 2 i 3 października, zostaną prawdopodobnie przełożone z powodu zgrupowania reprezentacji Polski U-20 w tym terminie.

Fot: Krzysztof “Mudin” Lewandowski

Master Pharm Rugby Łódź – Orkan Sochaczew 33:24 (18:17)

Punkty Orkan: Jakub Budnik 10, Danko Burger 7, Edwin Jansen 5, P.W. Steenkamp 2

Skład RCO: Antoni Gołębiowski (Michał Polakowski), Michał Gadomski (Adam Lewandowski), Francois Pelser (Kamil Zieliński), Andre Meyer, Artem Zarovnyi (Adam Kaliński), Jakub Budnik (Adam Szwarc), Tomasz Markiewicz (Krystian Mechecki), Edwin Jansen, Dawid Plichta (Adrian Pętlak), Pieter Willem Steenkamp (Kamil Miękus), Artur Fursenko, Danko Burger, Michał Szwarc, Radosław Rakowski, Kacper Wróbel
___