Wygrana w meczu z Posnanią

RC Orkan Sochaczew pokonał Posnanię Poznań 47:18 w ramach V kolejki Ekstraligi rugby. Spotkanie przy ul. Warszawskiej 80 odbyło się w sobotę o 15:50, a nie jak wcześniejsze mecze w niedzielę. Kibice nie zawiedli, gospodarze również. Sochaczewianie zagrali dobry, ofensywny mecz, choć kilkukrotnie pozwolili przyjezdnym na więcej niż powinni.

RC Orkan w sobotę 25 września odniósł trzecie zwycięstwo w sezonie. Po zaciętych, lecz przegranych meczach z Ogniwem Sopot i Master Pharm Łódź przyszedł czas na ostatnią w tabeli Posnanią Poznań. Ta drużyna nie miała sobie równych w rywalizacji 7-osobowej. Tym razem beniaminek Ekstraligi musiał uznać wyższość doświadczonego Orkana Sochaczew. Kibice zgromadzeni na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sochaczewie przy ul. Warszawskiej zobaczyli dużo punktów, ofensywną grę i nowe stroje Orkana Sochaczew.

Trener Maciej Brażuk wspominał, że Posnania to ofensywny zespół, który będzie atakował, a obrońcy Orkana nie będą się nudzić. Już po meczu Posnanii z Juvenią było widać, że to drużyna, która rozgrywa bardzo dobre pierwsze połowy i rzuca się do ataku. Tak właśnie było i choć Orkan dominował w spotkaniu, to kilkukrotnie goście pokazali, że do Sochaczewa nie przyjechali turystycznie. Do przerwy drużyna z Poznania nie traciła dystansu do Orkana, co zwiastowało emocje. Na szczęście gospodarze budowali i co chwilę podkreślali swoją przewagę. Do szatni orkan schodził z przewagą 28:13.

W drugiej części meczu Orkan także dominował. Drużynę z Poznania stać było tylko na jedno przyłożenie. W sumie sztab trenerski gospodarzy dokonał aż 8 zmian. W cały meczu sochaczewianie aż 7-krotnie zanosili piłkę na pole punktowe rywala. W końcówce spotkania zrobiło się za to nerwowo, ale sędzia ostudził emocje kartkami. Żółte zobaczyli Andre Meyer i Jakub Budnik z Orkana.

– Scenariusz zrealizowany, zwodnicy wywiązali się ze swoich zadań. Ubolewam nad tymi straconymi przyłożeniami, bo widać było, że wkradły się błędy i pojawiła się dekoncentracja, może rozprężenie. Najważniejsze jest zwycięstwo za 5 punktów. Takie mecze czasami rozgrywa się trudniej niż z czołówką tabeli – mówi trener Orkana Maciej Brażuk.

– To są ciężkie zwycięstwa, bo choć punkty przychodzą łatwo, to pojawia się luz, dekoncentracja i czasami uciekamy od pierwotnego planu. Gdy się rozprężamy, to gra czasami nam ucieka. Trzeba się cieszyć ze zwycięstwa. Nasza gra była niezła – dodaje Mateusz Plichta, zawodnik Orkana.

RC Orkan Sochaczew – KS Posnania Poznań 47:18 (28:13)

Punkty Orkan: Steenkamp 17 (P, 6 Pd), Meyer 10 (2 P), Gadomski 5 (P), Zarovnyi 5 (P), Rakowski 5 (P), Burger 5 (P)

Skład: Gołębiowski, Gadomski, Pelser, Zarovnyi, Meyer, Mechecki, Szwarc, Jansen, Pętlak, Steenkamp, Rakowski, Burger, Fursenko, Szufliński, Wróbel, Szwarc, Plichta, Markiewicz, Budnik, Polakowski, Lewandowski, Polakowski, Zieliński.