W niedzielę 13 sierpnia o godz. 15.30 Orkan Sochaczew podejmie Pogoń Awenta Siedlce w pierwszym meczu nowego sezonu. Brązowi medaliści poprzednich rozgrywek mają jeden cel – odzyskać tytuł mistrzów Polski.

Nikt w klubie z Warszawskiej nie boi się mówić o ambitnych celach na nowy sezon. Ale czy może być inaczej. Zespół prowadzony przez Macieja Brażuka i Tomasza Malesę trzeci raz z rzędu stanął na podium mistrzostw Polski. Dwa sezony temu był brąz wywalczony w Warszawie w meczu przeciwko Skrze, sezon temu złoto zdobyte w Sopocie, wydarte w niemal ostatniej minucie Ogniwu. Ostatnie rozgrywki to znów brąz – tym razem mecz odbył się w Sochaczewie. W małym finale Orkan pokonał Edach Budowlanych Lublin 30:13. To było jedno z najważniejszych wydarzeń w ponad 50-letniej historii klubu. Sochaczewska „Maracana” pękała w szwach, transmisję przeprowadziła TVP Sport, o wydarzeniu pisały największe polskie media.

– Po takiej serii nie mamy prawa stawiać sobie innego celu, jak rozegranie wielkiego finału przed własną publicznością i odzyskanie tytułu mistrzów Polski. Wszyscy w klubie wiemy już jak to smakuje i wszyscy chcemy znów poczuć tę radość, dać satysfakcję naszym wspaniałym kibicom. Wierzę, że drużyna, która powstała na nowy sezon, będzie gotowa do walki o najwyższe cele – mówi prezes RC Orkan Robert Małolepszy.

– Dzięki wsparciu miasta oraz naszych sponsorów, zaangażowaniu takich ludzi jak minister Maciej Małecki i burmistrz Piotr Osiecki kolejny sezon z rzędu udało nam się utrzymać skład z poprzedniego i jeszcze go wzmocnić. Trenujemy od początku lipca. Nie pojechaliśmy na obóz, ale pracowaliśmy bardzo solidnie na naszych obiektach – dodaje trener pierwszej drużyny Maciej Brażuk.

– Frekwencja na każdym treningu robi wrażenie. Zapał i zaangażowanie zawodników również. Wszyscy podkreślają, że być może nigdy w historii, a na pewno od lat, nie było takiej atmosfery w zespole przed rozpoczęciem sezonu – mówi legendarny kapitan Orkana, dziś wiceprezes klubu Zbigniew Dąbrowski.

Z zespołu, który zdobył brązowy medal mistrzostw Polski nie odszedł nikt. Pod znakiem zapytania stoi gra Michała Kępy, który zmaga się z urazem i rozważa z lekarzami sochaczewskiego szpitala operację. Wszyscy pozostali są gotowi do gry. Z RPA wrócił już Andre Mayer, we wtorek ląduje Peter Steenkamp, który miał szanse gry w zaczynającym się 8 września Pucharze Świata, przez całe lato trenował z reprezentacją Namibii, ale ostatecznie nie znalazł się w składzie na francuski, rugbowy mundial.

– Peter był bardzo zawiedziony i smutny po decyzji trenera Namibii. To już drugi z rzędu Puchar Świata, na który był bliski wyjazdu i na który znów nie jedzie. Ale jak mi powiedział, teraz myśli i skupia się wyłącznie na grze w Orkanie. Wszyscy chcemy odzyskać tytuł mistrzów Polski – mówi Andre Mayer, który w Sochaczewie mieszka z Peterem.

Na wizę wciąż czeka Urugwajczyk Matias D’Avanzo. Powinien ją otrzymać lada dzień. Pewnie zdąży na pierwszy mecz sezonu, ale nie wiadomo czy w nim zagra, bo dolecza kontuzję z poprzedniego sezonu. W pierwszych spotkaniach nie zobaczymy też Jonathana O’Neilla, który w meczu o brąz doznał kontuzji złamania oczodołu, jest już zdrowy, trenuje już z drużyną, ale do gry wróci pewnie we wrześniu.

– Mimo potencjalnej nieobecności tych dwóch zawodników nie musimy się martwić o skład. Ten będzie w tym sezonie naprawdę szeroki i to ma być nasz atut – zapewnia Maciej Brażuk.

Skąd ta pewność? Do drużyny dołączyło trzech braci Chainów. Łukasz już grał w Orkanie, gdy nasz zespół zdobywał brązowy medal. Patryk i Eryk bronili sochaczewskich barw w kategoriach młodzieżowych. Potem cała trójka wróciła do warszawskiej Skry, z której się wywodzi, a ostatni sezon spędziła w zespole Budo 2011, z którym wywalczyła złote medale mistrzostw Polski. Patryk i Eryk praktycznie w każdym meczu wychodzili w pierwszej XV. Warto dodać, że w Orkanie na kolejny sezon pozostał także inny były gracz Skry, a wcześniej m.in. Lechii czy Master Pharm, mistrz Polski z oboma tymi zespołami – Cyprian Majcher.

– Będziemy mieli też nowych obcokrajowców. W poniedziałek 7 sierpnia ląduje w Warszawie Argentyńczyk Adrian Delgado. Gra na pozycji prawego filara. Jesteśmy też dogadani z reprezentantem Zimbabwe, ale ten transfer ogłosimy, gdy podpiszemy umowę. Na razie jesteśmy „po słowie”. Wszyscy nasi dotychczasowi zawodnicy z zagranicy zostają z nami – zdradza Małolepszy.

– Peter Steenkamp, który ląduje we wtorek będzie miał jeszcze czas na kilka treningów z drużyną. O jego formę się nie boję, trenował ciężko całe lato. Warto dodać, że w pełni zdrów, co było widać podczas ostatniego sparingu z Budowlanymi Łódź, jest Marcin Krześniak. Do gry na pełnych obrotach wraca też Michał Polakowski. Dojrzewa nasza najmłodsza w Polsce pierwsza linia młyna. Zespół będzie miał praktycznie na każdej pozycji co najmniej dwóch wartościowych zawodników. Ważne, że wszyscy mają jeden cel i wszyscy rozumieją, że nawet jeśli ktoś nie zmieści się w meczowym składzie i tak dokłada cegiełkę do wyniku całej drużyny  – cieszy się Maciej Brażuk.

Runda jesienna będzie wyjątkowo długa. Kalendarz zakłada rozegranie awansem dwóch wiosennych kolejek, co oznacza, że przed naszymi rugbistami 11 meczów. W Sochaczewie zobaczymy ich pięciokrotnie. Po raz pierwszy w najbliższą niedzielę w meczu z Pogonią Awenta Siedlce, po raz ostatni w niedzielę 5 listopada w starciu z KS Budowlanymi Łódź. W Sochaczewie będą tej jesieni gościć m.in. mistrzowie Polski – Budo 2011 Aleksandrów Łódzki (27.08) i czwarta drużyna ostatniego sezonu Edach Budowlani Lublin (24.09).

– W niedzielę pierwszy sprawdzian. Nie do końca wiemy czego się spodziewać po Pogoni Awenta Siedlce, która w zeszłym sezonie potrafiła ograć Ogniwo Sopot, ale z nami dwa razy przegrała bardzo wysoko. Wspólnie z siedlecką drużyną trenuje większość zawodników, którzy w poprzednim sezonie bronili barw warszawskiej Skry. Wciąż jednak nie ma decyzji organów dyscyplinarnych PZR, co do statusu tych zawodników. Jeśli zostaną dopuszczeni do gry, Pogoń z miejsca stanie się kandydatem do medalu. Czekamy zatem do niedzieli i wierzymy, że derby Mazowsza będą stały na naprawdę wysokim poziomie – kończy prezes RC Orkan.

Mecz Orkan Sochaczew – Pogoń Awenta Siedlce w niedzielę 13 sierpnia o godz. 15.30.

“Partnerem wydarzenia jest Samorząd Województwa Mazowieckiego”

Sponsorzy strategiczni RC Orkan: Miasto Sochaczew i ORLEN S.A.

Sponsorzy generalni: KGHM Polska Miedź, Gardenia Sport, Fundacja PGNiG S.A.

Sponsorzy główni: HBRS, PEC Sochaczew, ZWiK Sochaczew, Fast Service, Murapol, G-Shock,
Zibi-Casio, InterFresh, Poltrans Sochaczew, VFM Real Estate

Sponsorzy: Carrefour, Drukarnia Chrzczany, SochBud, Cukiernia Lukrecja, Grupa Aljeka,
Kawecki Transport, Żywiec Zdrój, Uniserv S.A.

Główny partner medialny RC Orkan: Radio Sochaczew i TuSochaczew.pl